Gadafest to impreza która na stałe wpisała się w kalendarz naszych warsztatów chodzenia po ogniu. W tym roku firewalking był jednak dla nas szczególny. Zaczynając od tego, że niewiele brakło a nie dojechalibyśmy na czas (pasek rozrządu zawsze strzela w najmniej oczekiwanym momencie ;), a kończąc na ogromnym zainteresowaniu uczestników, które przerosło nasze najśmielsze oczekiwania. Od momentu rozpalenia ogniska czuliśmy, że ten "fajer" będzie wyjątkowy. Ludzie podchodzili z każdej strony, powoli tworzył się coraz większy krąg zainteresowanych. Zadziałały chyba pierwotne instynkty spotkań wspólnoty plemiennej przy ognisku :) Przed samym przejściem po ścieżce ognia krótka instrukcja i ruszyli. Jeden za drugim. Po 60 osobie przestaliśmy już liczyć uczestników. Osoby, zgłaszające wcześniej obawy przemykały tylko pomiędzy kolejnymi chętnymi, nierzadko przechodząc po ścieżce kilka razy. Ten firewalking był wyjątkowy także z innego powodu. Świetnej oprawy muzycznej za co serdecznie dziękujemy. Spontaniczne pomysły są jednak najlepsze:) Dziękujemy uczestnikom warsztatów, bez Was nie byłyby one tak magiczne. Wasz entuzjazm dodaje nam wiary w to, co próbujemy przekazywać. Dziękujemy organizatorom za zaproszenie. Mamy nadzieję, że impreza będzie dalej się rozwijać a firewalking będzie jej stałym elementem. Podziękowania dla Andrzeja za świetne fotki i Tomka za film. Gadafest to super atmosfera, wyjątkowi ludzie i pozytywna energia coś co musi kojarzyć się z firewalkingiem :)